A Hymn in Time of National Trouble
1 O Lord, I will always sing of your constant love;
I will proclaim your faithfulness forever.
2 I know that your love will last for all time,
that your faithfulness is as permanent as the sky.
3 You said, “I have made a covenant with the man I chose;
I have promised my servant David,
4 ‘A descendant of yours will always be king;
I will preserve your dynasty forever.’”

5 The heavens sing of the wonderful things you do;
the holy ones sing of your faithfulness, Lord.
6 No one in heaven is like you, Lord;
none of the heavenly beings is your equal.
7 You are feared in the council of the holy ones;
they all stand in awe of you.

8 Lord God Almighty, none is as mighty as you;
in all things you are faithful, O Lord.
9 You rule over the powerful sea;
you calm its angry waves.
10 You crushed the monster Rahab and killed it;
with your mighty strength you defeated your enemies.
11 Heaven is yours, the earth also;
you made the world and everything in it.
12 You created the north and the south;
Mount Tabor and Mount Hermon sing to you for joy.
13 How powerful you are!
How great is your strength!
14 Your kingdom is founded on righteousness and justice;
love and faithfulness are shown in all you do.

15 How happy are the people who worship you with songs,
who live in the light of your kindness!
16 Because of you they rejoice all day long,
and they praise you for your goodness.
17 You give us great victories;
in your love you make us triumphant.
18 You, O Lord, chose our protector;
you, the Holy God of Israel, gave us our king.
God's Promise to David
19 In a vision long ago you said to your faithful servants,
“I have given help to a famous soldier;
I have given the throne to one I chose from the people.
20 I have made my servant David king
by anointing him with holy oil.
21 My strength will always be with him,
my power will make him strong.
22 His enemies will never succeed against him;
the wicked will not defeat him.
23 I will crush his foes
and kill everyone who hates him.
24 I will love him and be loyal to him;
I will make him always victorious.
25 I will extend his kingdom
from the Mediterranean to the Euphrates River.
26 He will say to me,
‘You are my father and my God;
you are my protector and savior.’
27 I will make him my first-born son,
the greatest of all kings.
28 I will always keep my promise to him,
and my covenant with him will last forever.
29 His dynasty will be as permanent as the sky;
a descendant of his will always be king.

30 “But if his descendants disobey my law
and do not live according to my commands,
31 if they disregard my instructions
and do not keep my commandments,
32 then I will punish them for their sins;
I will make them suffer for their wrongs.
33 But I will not stop loving David
or fail to keep my promise to him.
34 I will not break my covenant with him
or take back even one promise I made him.

35 “Once and for all I have promised by my holy name:
I will never lie to David.
36 He will always have descendants,
and I will watch over his kingdom as long as the sun shines.
37 It will be as permanent as the moon,
that faithful witness in the sky.”
Lament over the Defeat of the King
38 But you are angry with your chosen king;
you have deserted and rejected him.
39 You have broken your covenant with your servant
and thrown his crown in the dirt.
40 You have torn down the walls of his city
and left his forts in ruins.
41 All who pass by steal his belongings;
all his neighbors laugh at him.
42 You have given the victory to his enemies;
you have made them all happy.
43 You have made his weapons useless
and let him be defeated in battle.
44 You have taken away his royal scepter
and knocked his throne to the ground.
45 You have made him old before his time
and covered him with disgrace.
A Prayer for Deliverance
46 Lord, will you hide yourself forever?
How long will your anger burn like fire?
47 Remember how short my life is;
remember that you created all of us mortal!
48 Who can live and never die?
How can we humans keep ourselves from the grave?

49 Lord, where are the former proofs of your love?
Where are the promises you made to David?
50 Don't forget how I, your servant, am insulted,
how I endure all the curses of the heathen.
51 Your enemies insult your chosen king, O Lord!
They insult him wherever he goes.

52 Praise the Lord forever!

Amen! Amen!
Spojrzenie wstecz na Boże obietnice dane Dawidowi
1 Pieśń pouczająca. Etana Ezrachity.
2 Będę opiewał zawsze dzieła łaski Pana!
Ustami swymi będę głosił przez wszystkie pokolenia wierność twoją.
3 Rzekłeś bowiem: Łaska trwać będzie na wieki.
Jak niebiosa utwierdziłeś wierność swoją.
4 Zawarłem przymierze z wybrańcem swoim,
Przysiągłem Dawidowi, słudze swemu:
5 Na wieki utwierdzę potomstwo twoje
I tron twój zbuduję po wszystkie pokolenia. Sela.
6 Niebiosa wysławiają cuda twoje, Panie,
I wierność twoją w zgromadzeniu świętych.
7 Któż bowiem na obłokach równy Panu,
Któż podobny Panu pośród synów Bożych?
8 Bóg groźny jest w gronie świętych,
Potężny i straszny nad wszystkich wokół niego.
9 Panie, Boże Zastępów, któż jest jak Ty?
Mocny jesteś, Panie, a wierność twoja otacza cię.
10 Ty panujesz nad morzem nieokiełznanym,
Gdy fale jego się podnoszą, Ty je uśmierzasz.
11 Tyś zmiażdżył Rahaba ugodzonego śmiertelnie,
Mocnym swym ramieniem rozproszyłeś nieprzyjaciół twoich.
12 Twoje są niebiosa, twoja też ziemia:
Tyś ugruntował świat i to, co go wypełnia.
13 Tyś stworzył północ i południe;
Tabor i Hermon radośnie wykrzykują imieniu twemu.
14 Ramię twoje jest potężne;
Mocna jest ręka twoja,
A wysoko podniesiona prawica twoja.
15 Sprawiedliwość i prawo są podstawą tronu twego,
Łaska i wierność idą przed tobą.
16 Błogosławiony lud, który umie się radować
I chodzi w światłości oblicza twego, Panie.
17 Z imienia twego raduje się każdy dzień,
A sprawiedliwość twoja wywyższa ich,
18 Bo Ty jesteś blaskiem mocy ich,
A z życzliwości twojej podnosi się siła nasza.
19 Do Pana bowiem należy tarcza nasza,
A król nasz do Świętego Izraela.
20 Niegdyś rzekłeś w widzeniu do wiernych swoich
I powiedziałeś: Wzbudziłem bohatera ku pomocy,
Wywyższyłem wybrańca z ludu;
21 Znalazłem Dawida, sługę mego,
Namaściłem go świętym olejem moim,
22 Ręka moja wspierać go będzie,
A ramię moje umocni go.
23 Nie podejdzie go wróg,
A niegodziwiec go nie pognębi.
24 Zetrę przed nim jego przeciwników,
A tych, co go nienawidzą, powalę.
25 Wierność moja i łaska będzie z nim
I przez imię moje podniesie się siła jego.
26 Położę na morzu rękę jego,
A prawicę jego na rzekach.
27 On wzywać mnie będzie: Tyś Ojcem moim,
Bogiem moim i skalą zbawienia mego.
28 Ja zaś uczynię go pierworodnym,
Najwyższym wśród królów ziemi.
29 Na wieki zachowam dla niego łaskę swoją,
A przymierze moje z nim nie wzruszy się.
30 I utrwalę na wieki ród jego,
A tron jego jak dni niebios.
31 Jeżeli synowie jego porzucą zakon mój
I nie będą postępowali według nakazów moich,
32 Jeżeli znieważą ustawy moje
I nie będą przestrzegali przykazań moich,
33 To ukarzę rózgą przestępstwo ich
I winę ich plagami,
34 Ale łaski mojej nie odmówię mu,
Ani też nie złamię wierności mojej;
35 Nie naruszę przymierza mego
I nie zmienię słowa ust moich,
36 Raz przysiągłem na świętość moją,
Że nie skłamię Dawidowi.
37 Potomstwo jego trwać będzie na wieki,
A tron jego jak słońce przede mną,
38 Jak księżyc, ustanowiony na wieki,
Wierny świadek na niebie. Sela.
39 Lecz oto Ty odrzuciłeś i wzgardziłeś nim,
Rozgniewałeś się na pomazańca swego,
40 Zerwałeś przymierze ze sługą swym,
Zdeptałeś na ziemi koronę jego.
41 Porozwalałeś wszystkie ogrodzenia jego,
Obróciłeś w gruzy warownię jego.
42 Grabią go wszyscy przechodnie,
Stał się pośmiewiskiem sąsiadów swoich.
43 Wywyższyłeś prawicę nieprzyjaciół jego,
Sprawiłeś radość wszystkim wrogom jego.
44 Stępiłeś ostrze miecza jego
I nie wspierałeś go w bitwie.
45 Pozbawiłeś blasku majestat jego,
A tron jego obaliłeś na ziemię,
46 Skróciłeś dni młodości jego,
Okryłeś go hańbą. Sela.
47 Dopóki, Panie? Czy na zawsze będziesz się ukrywał?
Czy gniew twój jak ogień płonąć będzie?
48 Pomnij, Panie, jak krótkie jest życie moje,
Jak znikomymi stworzyłeś wszystkich synów ludzkich!
49 Gdzież jest człowiek, który by żył i nie oglądał śmierci
I wyrwał duszę swoją z krainy umarłych? Sela.
50 Gdzież są, o Panie, twe pradawne łaski,
Któreś w wierności swej zaprzysiągł Dawidowi?
51 Pomnij, Panie, na zniewagę sług twoich,
Którą noszę w sercu moim jako doznaną od wielu narodów,
52 Którą znieważają, Panie, wrogowie twoi,
Którą wyszydzają ścieżki pomazańca twego.
53 Błogosławiony niech będzie Pan na wieki!
Amen, Amen.