The Prayer of a Sufferer
1 O Lord, don't punish me in your anger!
2 You have wounded me with your arrows;
you have struck me down.
3 Because of your anger, I am in great pain;
my whole body is diseased because of my sins.
4 I am drowning in the flood of my sins;
they are a burden too heavy to bear.
5 Because I have been foolish,
my sores stink and rot.
6 I am bent over, I am crushed;
I mourn all day long.
7 I am burning with fever
and I am near death.
8 I am worn out and utterly crushed;
my heart is troubled, and I groan with pain.
9 O Lord, you know what I long for;
you hear all my groans.
10 My heart is pounding, my strength is gone,
and my eyes have lost their brightness.
11 My friends and neighbors will not come near me,
because of my sores;
even my family keeps away from me.
12 Those who want to kill me lay traps for me,
and those who want to hurt me threaten to ruin me;
they never stop plotting against me.
13 I am like the deaf and cannot hear,
like the dumb and cannot speak.
14 I am like those who do not answer,
because they cannot hear.
15 But I trust in you, O Lord;
and you, O Lord my God, will answer me.
16 Don't let my enemies gloat over my distress;
don't let them boast about my downfall!
17 I am about to fall
and am in constant pain.
18 I confess my sins;
they fill me with anxiety.
19 My enemies are healthy and strong;
there are many who hate me for no reason.
20 Those who pay back evil for good
are against me because I try to do right.
21 Do not abandon me, O Lord;
do not stay away, my God!
22 Help me now, O Lord my savior!
Modlitwa cierpiącego pokutnika
1 Psalm Dawidowy. Przy ofierze pamiątkowej.
2 Panie! Nie karz mnie w gniewie swoim
I nie karć mnie w zapalczywości swojej!
3 Bo strzały twoje przeszyły mnie
I ciąży nade mną ręka twoja.
4 Nie ma na ciele moim miejsca,
Które by nie było uszkodzone przez gniew twój,
I nie ma nic zdrowego w kościach moich
Z powodu grzechu mojego.
5 Winy moje bowiem wyrosły ponad głowę moją,
Są jak wielki ciężar, zbyt ciężki dla mnie.
6 Rany moje cuchną i ropieją
Z powodu głupoty mojej.
7 Jestem zgięty i pochylony bardzo,
Cały dzień chodzę w żałobie.
8 Ogień pali lędźwie moje
I nie ma zdrowego miejsca na ciele moim.
9 Jestem osłabiony i bardzo przygnębiony,
Krzyczę, bo wzburzone jest serce moje.
10 Panie, przed tobą są wszystkie pragnienia moje,
A westchnienie moje nie jest zakryte przed tobą.
11 Serce moje bije gwałtownie,
Opuszcza mnie siła moja,
A nawet światło oczu moich zanika.
12 Przyjaciele i towarzysze moi stoją z daleka od mego nieszczęscia,
A krewni moi stronią ode mnie.
13 Zastawiają sidła ci, co godzą na życie moje;
A ci, którzy życzą mi nieszczęścia, grożą zagładą
I nieustannie knują podstępy.
14 Lecz ja, jak człowiek głuchy, nie słyszę
I jestem jak niemy, który nie otwiera ust swoich.
15 Stałem się jak mąż, który nie słyszy
I który nie ma odpowiedzi w ustach swoich.
16 W tobie bowiem, Panie, pokładam nadzieję moją;
Ty odpowiadasz, Panie, Boże mój!
17 Bo pomyślałem: Niech się nie cieszą ci,
Którzy wynoszą się nade mnie,
Kiedy potknie się noga moja.
18 Ja bowiem jestem bliski upadku
I ból mój stale jest przede mną.
19 Wyznaję winę moją.
Niepokoję się z powodu grzechu swego.
20 Lecz nieprzyjaciele moi żyją i są mocni,
I wielu jest takich, którzy nienawidzą mnie bez przyczyny.
21 A ci, którzy złem za dobre odpłacają,
Prześladują mnie, gdyż zabiegam o dobro.
22 Nie opuszczaj mnie, Panie,
Boże mój! Nie oddalaj się ode mnie!
23 Śpiesz mi z pomocą,
Panie, zbawienie moje!