Szósta wizja: Zwój księgi
1 Ponownie podniosłem oczy i zobaczyłem lecący zwój. 2 Zapytał mnie: Co widzisz? Odpowiedziałem: Widzę lecący zwój długości dwudziestu łokci i szerokości dziesięciu łokci. 3 On zaś mi wyjaśnił: To jest przekleństwo, które zawisło nad całym krajem. Zgodnie z nim każdy złodziej i każdy krzywoprzysięzca zostanie zabity.
4 Posłałem je
– wyrocznia Pana Zastępów –
aby wtargnęło do domu złodzieja
i do domu, w którym fałszywie przysięga się na Moje imię.
Zatrzyma się w środku jego domu
i strzaska jego belki i kamienie.
Siódma wizja: Dzban
5 Potem podszedł anioł, który ze mną rozmawiał, i powiedział do mnie: Podnieś swoje oczy i przypatrz się temu, co się zbliża. 6 Zapytałem: Co to jest? Odpowiedział: Zbliża się dzban. I dodał: To jest ich nieprawość na całej ziemi. 7 Nagle ołowiana pokrywa podniosła się, a wewnątrz dzbana siedziała kobieta. 8 Anioł wyjaśnił: To jest bezbożność. Następnie zepchnął ją do wnętrza dzbana, a na otwór położył ołowianą pokrywę.
9 Znowu podniosłem oczy i zobaczyłem dwie kobiety, które wyszły, niosąc wiatr w swoich skrzydłach podobnych do skrzydeł bociana. Uniosły dzban między niebo a ziemię. 10 Powiedziałem więc do anioła, który ze mną rozmawiał: Dokąd one niosą ten dzban? 11 Odpowiedział mi: Aby zbudować mu dom w kraju Szinear, a gdy zostanie wzniesiony, wtedy umieszczą go na postumencie.
© 2018-2022 Towarzystwo Biblijne w Polsce, Warszawa