PSALM 60 [59]
Modlitwa po klęsce
1 Przewodnikowi chóru. Na melodię „Szuszan edut”. Miktam.
Dawida. Pouczający. 2 Gdy walczył z Aram Naharaim i Aram Sobą,
kiedy Joab, wracając, pobił w Dolinie Soli dwanaście tysięcy
Edomitów.
3 Boże, odrzuciłeś nas i rozgromiłeś,
rozgniewałeś się, lecz powróć do nas!
4 Wstrząsnąłeś ziemią i ją rozdarłeś,
usuń jej pęknięcia, bo już się chwieje.
5 Ciężko swój lud doświadczyłeś,
napoiłeś nas odurzającym winem.
6 Dałeś znak bojącym się Ciebie,
by uciekali przed łukiem.
7 Wysłuchaj nas, wybaw swoją prawicą,
aby ci, których kochasz, zostali ocaleni.
8 Bóg przemówił w swojej świątyni:
Będę się radował, podzielę Sychem
i wymierzę dolinę Sukkot.
9 Mój jest Gilead i Mój Manasses,
Efraim jest hełmem na Mojej głowie,
a Juda Moim berłem.
10 Moab jest dla Mnie misą do mycia,
na Edom rzucę swój sandał,
zatriumfuję nad Filisteą.
11 Kto wprowadzi mnie do warownego miasta?
Kto przyprowadzi aż do Edomu?
12 Czy nie Ty, Boże, który nas odrzuciłeś?
Czy nie wyruszysz, Boże, z naszymi wojskami?
13 Udziel nam pomocy przeciwko wrogowi,
bo ludzkie wsparcie jest złudne.
14 Z Bogiem dokonamy wielkich czynów,
On podepcze naszych wrogów.
© 2018-2022 Towarzystwo Biblijne w Polsce, Warszawa