King Josiah of Judah
(2 Chronicles 34.12 2)1 Josiah was eight years old when he became king of Judah, and he ruled in Jerusalem for thirty-one years. His mother was Jedidah, the daughter of Adaiah from the town of Bozkath. 2 Josiah did what was pleasing to the Lord; he followed the example of his ancestor King David, strictly obeying all the laws of God.
The Book of the Law Is Discovered
(2 Chronicles 34.8-28)3 In the eighteenth year of his reign, King Josiah sent the court secretary Shaphan, the son of Azaliah and grandson of Meshullam, to the Temple with the order: 4 “Go to the High Priest Hilkiah and get a report on the amount of money that the priests on duty at the entrance to the Temple have collected from the people. 5 Tell him to give the money to the men who are in charge of the repairs in the Temple. They are to pay 6 the carpenters, the builders, and the masons, and buy the timber and the stones used in the repairs. 7 The men in charge of the work are thoroughly honest, so there is no need to require them to account for the funds.”
8 Shaphan delivered the king's order to Hilkiah, and Hilkiah told him that he had found the book of the Law in the Temple. Hilkiah gave him the book, and Shaphan read it. 9 Then he went back to the king and reported: “Your servants have taken the money that was in the Temple and have handed it over to the men in charge of the repairs.” 10 And then he said, “I have here a book that Hilkiah gave me.” And he read it aloud to the king.
11 When the king heard the book being read, he tore his clothes in dismay, 12 and gave the following order to Hilkiah the priest, to Ahikam son of Shaphan, to Achbor son of Micaiah, to Shaphan, the court secretary, and to Asaiah, the king's attendant: 13 “Go and consult the Lord for me and for all the people of Judah about the teachings of this book. The Lord is angry with us because our ancestors have not done what this book says must be done.”
14 Hilkiah, Ahikam, Achbor, Shaphan, and Asaiah went to consult a woman named Huldah, a prophet who lived in the newer part of Jerusalem. (Her husband Shallum, the son of Tikvah and grandson of Harhas, was in charge of the Temple robes.) They described to her what had happened, 15 and she told them to go back to the king and give him 16 the following message from the Lord: “I am going to punish Jerusalem and all its people, as written in the book that the king has read. 17 They have rejected me and have offered sacrifices to other gods, and so have stirred up my anger by all they have done. My anger is aroused against Jerusalem, and it will not die down. 18 As for the king himself, this is what I, the Lord God of Israel, say: You listened to what is written in the book, 19 and you repented and humbled yourself before me, tearing your clothes and weeping, when you heard how I threatened to punish Jerusalem and its people. I will make it a terrifying sight, a place whose name people will use as a curse. But I have heard your prayer, 20 and the punishment which I am going to bring on Jerusalem will not come until after your death. I will let you die in peace.”
The men returned to King Josiah with this message.
Jozjasz królem Judy
1 Jozjasz miał osiem lat, gdy rozpoczął panowanie, a rządził w Jerozolimie trzydzieści jeden lat. Jego matka, córka Adajasza z Boskatu, miała na imię Jedida. 2 Czynił to, co prawe w oczach Pana, i postępował we wszystkim drogą swego przodka, Dawida, i nie zboczył ani na prawo, ani na lewo.
Odnalezienie księgi Prawa w świątyni
3 W osiemnastym roku panowania Jozjasza król posłał pisarza Szafana, syna Asaliasza, syna Meszullama, do domu Pana z takim poleceniem: 4 Idź do arcykapłana Chilkiasza, niech przygotuje pieniądze przyniesione do domu Pana, które stróże progów zebrali od ludu. 5 Niech je przekaże zarządzającym pracą, przełożonym domu Pana, a oni niech dadzą je robotnikom pracującym w domu Pana, naprawiającym uszkodzenia domu: 6 cieślom, budowniczym, murarzom oraz na zakup drewna i ciosanych kamieni do naprawy domu. 7 Nie potrzeba rozliczać się z nimi z pieniędzy, które im przekazano, ponieważ oni pracują uczciwie.
8 Wówczas arcykapłan Chilkiasz powiedział do pisarza Szafana: Znalazłem księgę Prawa w domu Pana. Następnie Chilkiasz dał Szafanowi księgę, a on ją przeczytał. 9 Potem pisarz Szafan przyszedł do króla i zdał sprawę z tego wydarzenia: Twoi słudzy wysypali pieniądze, które znajdowały się w domu Pana, i przekazali je zarządzającym pracą, przełożonym domu Pana. 10 Ponadto pisarz Szafan oznajmił królowi: Kapłan Chilkiasz dał mi księgę. I Szafan odczytał ją w obecności króla.
Wyrocznia prorokini Chuldy
11 Gdy król usłyszał słowa księgi Prawa, rozdarł swoje szaty. 12 Następnie rozkazał kapłanowi Chilkiaszowi i Achikamowi, synowi Szafana, oraz Akborowi, synowi Micheasza, pisarzowi Szafanowi i Asajaszowi, słudze królewskiemu, co następuje: 13 Idźcie, poradźcie się Pana, w tym, co dotyczy mnie, tego ludu i całego plemienia Judy, w związku ze słowami tej znalezionej księgi. Wielki jest bowiem gniew Pana, którym przeciw nam zapłonął, ponieważ nasi ojcowie nie słuchali słów tej księgi, aby czynić wszystko, co jest w niej dla nas napisane. 14 Poszedł więc kapłan Chilkiasz wraz Achikamem, Akborem, Szafanem i Asajaszem do prorokini Chuldy, żony Szalluma, syna Tikwy, syna Charchasa, pilnującego szat. Ona zaś mieszkała w Jerozolimie, w drugiej dzielnicy. Gdy jej opowiedzieli, 15 oznajmiła im: Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Powiedzcie człowiekowi, który posłał was do mnie. 16 Tak mówi Pan: Oto Ja sprowadzam nieszczęście na to miejsce i na jego mieszkańców, zgodnie ze wszystkimi słowami tej księgi, którą przeczytał król Judy, 17 za to, że Mnie opuścili i spalali kadzidła obcym bogom, aby Mnie drażnić wszystkimi wytworami swoich rąk. Dlatego Mój gniew przeciwko temu miejscu zapłonął i nie zagaśnie. 18 A królowi Judy, który was posłał, aby szukać rady Pana, tak powiedzcie: Tak mówi Pan, Bóg Izraela o słowach, które usłyszałeś: 19 Ponieważ przelękło się twoje serce i ukorzyłeś się przed Panem, gdy usłyszałeś, co powiedziałem o tym miejscu i o jego mieszkańcach, że staną się przedmiotem przerażenia i złorzeczenia, skoro rozdarłeś szaty i płakałeś przede Mną, to Ja wysłuchałem ciebie, wyrocznia Pana. 20 Dlatego Ja przyłączę cię do twoich przodków i w pokoju zostaniesz pochowany w swoim grobie. Twoje oczy nie będą oglądały całego nieszczęścia, które Ja sprowadzam na to miejsce. I zanieśli królowi tę odpowiedź.