Mowa eschatologiczna
(Mt 24,1-31Łk 21,5-28)
1 Gdy wychodził ze świątyni, jeden z Jego uczniów powiedział do Niego: Nauczycielu, popatrz, jakie kamienie i jakie budowle! 2 A Jezus odpowiedział: Podziwiasz te ogromne budowle? Nie pozostanie tu kamień na kamieniu, który nie byłby zwalony.
Początek nieszczęść
(Mt 24,3-14Łk 21,7-19)
3 Gdy siedział na Górze Oliwnej naprzeciw świątyni, wtedy Piotr, Jakub, Jan i Andrzej, pytali Go na osobności: 4 Powiedz nam, kiedy to nastąpi i co będzie znakiem, że to wszystko ma się spełnić? 5 Wówczas Jezus zaczął im mówić: Uważajcie, aby ktoś was nie zwiódł. 6 Liczni przyjdą pod Moim imieniem i powiedzą: Ja jestem. I wielu zwiodą. 7 Gdy będziecie słyszeć o wojnach oraz odgłosy bitew, nie dajcie się zastraszyć. Tak musi się stać, ale to jeszcze nie koniec. 8 Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu. Miejscami wystąpią trzęsienia ziemi i zapanuje głód. To początek boleści. 9 Wy zaś uważajcie na siebie. Będą was wydawać sądom i w synagogach będziecie chłostani. Z Mojego powodu staniecie przed namiestnikami i królami, by złożyć wobec nich świadectwo. 10 Najpierw jednak Dobra Nowina musi być głoszona wszystkim narodom. 11 A kiedy będą was prowadzić, żeby was wydać, nie martwcie się, co macie powiedzieć. Mówcie to, co wam w tej godzinie będzie dane, bo nie wy będziecie mówili, lecz Duch Święty. 12 Brat wyda brata na śmierć, a ojciec dziecko. Dzieci zwrócą się przeciwko rodzicom i spowodują ich śmierć. 13 Będziecie znienawidzeni przez wszystkich ze względu na Moje imię. Kto jednak wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
Wielkie nieszczęścia
(Mt 24,15-28Łk 21,20-24)
14 A gdy ujrzycie ohydę spustoszenia, umieszczoną w miejscu, gdzie się nie godzi – kto czyta, niech stara się pojąć – wtedy mieszkańcy Judei niech uciekają w góry. 15 Kto będzie na dachu, niech nie schodzi, by wejść i zabrać coś z domu, 16 a kto będzie na polu, niech nie wraca, żeby wziąć swój płaszcz. 17 W tych dniach najtrudniej będzie kobietom ciężarnym i karmiącym. 18 Módlcie się, aby to nie nastąpiło w zimie. 19 Nastaną bowiem dni takiego ucisku, jakiego nie było od początku stworzenia, którego dokonał Bóg, aż dotąd, i nigdy nie będzie. 20 Gdyby Pan nie skrócił tych dni, nikt by nie ocalał, ale skrócił te dni ze względu na swoich wybranych. 21 Jeśli ktoś wam wtedy powie: Mesjasz jest tutaj; albo: Jest tam – nie wierzcie. 22 Pojawią się bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy, będą dokonywać znaków i cudów, żeby, o ile to możliwe, zwieść nawet wybranych. 23 Wy zaś uważajcie, wszystko wam przepowiedziałem.
Przyjście Syna Człowieczego
(Mt 24,29-31Łk 21,25-28)
24 W tych dniach, po ucisku,
słońce się zaćmi
i księżyc straci swój blask.
25 Gwiazdy będą spadać z nieba,
a moce niebios zostaną poruszone.
26 Wtedy ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach , z wielką mocą i chwałą. 27 Pośle aniołów i zgromadzi wybranych z czterech stron świata aż po kraniec nieba.
Porównanie z drzewem figowym
(Mt 24,32-35Łk 21,29-33)
28 Uczcie się na przykładzie drzewa figowego: Kiedy jego gałęzie stają się miękkie i wypuszczają liście, poznajecie, że lato jest blisko. 29 Tak samo i wy, gdy zobaczycie, że to się dzieje, wiedzcie, że jest blisko, już u drzwi. 30 Zapewniam was, że nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. 31 Niebo i ziemia przeminą, ale Moje słowa nie przeminą.
Nieznany dzień ani godzina
(Mt 24,36-44)
32 Nikt jednak nie wie, kiedy nadejdzie ten dzień i godzina, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec. 33 Uważajcie, bądźcie czujni, bo nie wiecie, kiedy ten czas nadejdzie. 34 To jest tak, jak z człowiekiem na obczyźnie, który zostawił swój dom, dał pełnomocnictwo swoim sługom, każdemu jego pracę, a strażnikowi nakazał, żeby czuwał. 35 Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: o zmierzchu czy w środku nocy, o świtaniu czy o poranku, 36 aby, gdy niespodziewanie powróci, nie zastał was śpiących. 37 To, co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!
Jesús predice la destrucción del templo
(Mt 24.1-2Lc 21.5-6)
1 Jesús salía del templo cuando uno de sus discípulos le dijo: «Maestro, ¡mira qué piedras! ¡Qué edificios!»
2 Jesús le dijo: «¿Ves estos grandes edificios? Pues no va a quedar piedra sobre piedra. Todo será derribado.»
Señales antes del fin
(Mt 24.3-28Lc 21.7-24Lc 17.22-24)
3 Estaba Jesús sentado en el monte de los Olivos, frente al templo, cuando Pedro, Jacobo, Juan y Andrés le preguntaron por separado:
4 «Dinos, ¿cuándo sucederá todo esto? ¿Y cuál será la señal de que todas estas cosas están por cumplirse?»
5 Jesús les respondió: «Cuídense de que nadie los engañe.
6 Porque muchos vendrán en mi nombre, y dirán: “Yo soy el Cristo,” y a muchos los engañarán.
7 Cuando oigan hablar de guerras y de rumores de guerras, no se angustien, porque así es necesario que suceda, pero aún no será el fin.
8 Se levantará nación contra nación, y reino contra reino, y habrá terremotos en muchos lugares, y habrá también hambre. Esto será el principio de los dolores.
9 »Pero ustedes tengan cuidado; porque los entregarán a los tribunales, y los azotarán en las sinagogas; por causa de mí los harán comparecer ante gobernadores y reyes, para dar testimonio ante ellos.
10 Pero antes tendrá que proclamarse el evangelio a todas las naciones.
11 Cuando los arresten y los hagan comparecer, no se preocupen por lo que deben decir, sino solo digan lo que en ese momento les sea dado decir. Porque no serán ustedes los que hablen, sino el Espíritu Santo.
12 El hermano entregará a la muerte al hermano, y el padre al hijo; y los hijos se rebelarán contra los padres, y los matarán.
13 Por causa de mi nombre todo el mundo los odiará a ustedes, pero el que resista hasta el fin, se salvará.
14 »Ahora bien, cuando vean que la abominación desoladora, de la que habló el profeta Daniel, se encuentra donde no debiera estar (el que lee, que entienda), entonces los que estén en Judea huyan a los montes;
15 el que esté en la azotea, no baje a su casa ni entre en ella para tomar algo;
16 y el que esté en el campo, no vuelva atrás para tomar su capa.
17 ¡Ay de las que en esos días estén embarazadas o amamantando!
18 ¡Pídanle a Dios que esto no suceda en el invierno!
19 Porque esos días serán de gran aflicción, como no los hubo desde el principio de la creación que Dios hizo, ni los habrá jamás.
20 Si el Señor no hubiera acortado esos días, no habría quien se salvara; pero los ha acortado por causa de sus elegidos.
21 Así que si alguien les dice: “¡Miren, aquí está el Cristo!”; o “¡Miren, allí está!”, no le crean.
22 Porque surgirán falsos cristos y falsos profetas, y harán señales y prodigios para engañar, de ser posible, incluso a los elegidos.
23 Pero ustedes, tengan cuidado. Ya los he prevenido de todo.
La venida del Hijo del Hombre
(Mt 24.29-35Mt 42-44Lc 21.25-36)
24 »En aquellos días, después de esa gran aflicción, sucederá que el sol se oscurecerá y la luna dejará de brillar;
25 las estrellas caerán del cielo y los poderes celestiales se estremecerán.
26 Entonces verán al Hijo del Hombre venir en las nubes con gran poder y gloria,
27 y él enviará a sus ángeles para reunir a sus elegidos de los cuatro vientos, desde los extremos de la tierra hasta los extremos del cielo.
28 »De la higuera deben aprender esta parábola: Cuando sus ramas se ponen tiernas, y le brotan las hojas, ustedes saben que el verano ya está cerca.
29 De la misma manera, cuando ustedes vean que todo esto sucede, sepan que la hora ya está cerca, y que está a la puerta.
30 De cierto les digo que todo esto sucederá antes de que pase esta generación.
31 El cielo y la tierra pasarán, pero mis palabras no pasarán.
32 »En cuanto al día y la hora, nadie lo sabe, ni siquiera los ángeles en el cielo, ni el Hijo. Solo el Padre lo sabe.
33 Pero ustedes, presten atención y manténganse atentos, porque no saben cuándo llegará el momento.
34 Es como cuando alguien deja su casa y se va lejos, y delega autoridad en sus siervos y deja a cada uno una tarea, y ordena al portero mantenerse despierto.
35 Así que ustedes deben mantenerse despiertos, porque no saben cuándo vendrá el señor de la casa, si al caer la tarde, o a la medianoche, o cuando cante el gallo, o al amanecer;
36 no sea que venga cuando menos lo esperen, y los encuentre dormidos.
37 Esto que les digo a ustedes, se lo digo a todos: ¡Manténganse despiertos!»