O osłonę przed skrytymi wrogami
1 Przewodnikowi chóru, Psalm Dawidowy.
2 Słuchaj, Boże, głosu mego, gdy się żalę!
Ustrzeż życie moje od lęku przed wrogiem!
3 Ukryj mnie przed zgrają złych,
Przed zgiełkiem złoczyńców,
4 Którzy naostrzyli język swój jak miecz,
Jak strzałę wyostrzyli słowa jadowite,
5 Aby ugodzić skrycie niewinnego,
Nagle i bez skrupułów ugodzić weń!
6 Utwierdzają się w złem,
Zmawiają się, aby ukryć sidła
I mówią: Któż je zobaczy?
7 Knują zbrodnię, ukrywają uknuty plan,
A wnętrze każdego i serce jest niezbadane…
8 Ale Bóg wypuści na nich strzałę,
Zostaną nagle zranieni.
9 Własny język przywiedzie ich do upadku;
Kiwają głowami wszyscy, którzy na nich patrzą.
10 I boją się wszyscy ludzie,
Opowiadają dzieło Boga i rozważają czyny jego.
11 Sprawiedliwy rozraduje się w Panu
I będzie szukał u niego schronienia;
I będą się chlubić wszyscy prawego serca.